wtorek, 20 listopada 2012

Decoupage gazetowy :)

Tym razem spróbowałam czegoś dokonać używając wycinków z gazety. Do ozdobienia miałam tekturowe pudełko po.. czymś? Chyba jakiś filiżankach malutkich:


Na zdjęciu widać pudełko- spodem do góry, wycinki, których chciałam użyć (z gazety kopalnianej, więc tematycznie śląskie) oraz przyszłe zastosowanie owego pudełka.

Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam było pomalowanie kartonu na jasny kolor farbą akrylową w celu ujednolicenia podkładu pod gazetę (żeby nie przebijały spod niej napisy i ciemne kolory):


Teraz już wystarczyło poobklejać każdą ściankę według własnego uznania i gustu, gazetę kleiłam standardowym klejem wodnym do wycinanek i trzymała się bardzo dobrze. Z braku laku, na koniec naniosłam na pudełko warstwę lakieru do drewna, oprócz tego, że gazeta jest delikatnie pomarszczona wyszło całkiem fajnie :)






wtorek, 13 listopada 2012

Drewniana szkatułka

Niedawno zakupiona szkatułka z zapięciem:


Po raz pierwszy do ozdobienia pudełka użyłam papieru ryżowego, który przyszedł w jednej paczce ze szkatułką. Niestety papiery te są dość drogie, za kartkę A4 z kilkoma obrazkami trzeba zapłacić co najmniej 2,50, a to jedna z najtańszych opcji.
Wybrany obraz wycięłam z kartki i przykleiłam klejem do serwetek na wieczko szkatułki. Przykleił się dość dobrze, nie trzeba było poprawiać. Obrazek był niestety troszkę mniejszy niż obszar na wieczku, więc po przyklejeniu go na środku, resztę oraz boki wieczka pomalowałam farbą akrylową w kolorze czekolady.


Następne w kolejności były ścianki pudełka. W planie było ich delikatne postarzenie.
Początkowo pomalowałam je również na kolor czekoladowy, używając pędzelka gąbkowego, robiąc ciapki zamiast długich pociągnięć pędzlem. Następnie nałożyłam na każdą ściankę werniks pękający, również ciapając. W instrukcji użycia werniksu jest napisane, że musi minąć ok 30min zanim będzie można na nim dalej działać. Nie wiem czy odczekałam zalecany czas, ale werniks zaczął wysychać i wtedy nałożyłam warstwę farby akrylowej w kolorze biel antyczna, proces wysychania przyspieszyłam suszarką z ciepłym powietrzem, choć wydaje mi się że suszarka pomaga również na powstawanie spękań.


Spękania wyszły dość drobno, ale za to równomiernie. Od środka pudełko zostało pomalowane bejcą do drewna w ciemnym kolorze. Od spodu pudełko pomalowane jest akrylem na czekoladowo. Po zakończeniu prac całość została polakierowana. Wszystko oprócz wieczka pokryłam 2-3 warstwami lakieru do drewna. Wieczko w całości zaś zostało pomalowane werniksem patnującym (w kolorze lekko bursztynowym).


Efekt końcowy:






środa, 7 listopada 2012

Miseczka

Kolejnym małym, decoupage'owym projektem było ozdobienie białej miseczki za 4zł. Wykonanie nie jest zbyt trudne. Po pierwsze potrzenujemy wybrać wzór, ja postawiłam na róże. OStrymi nożyczkami wycięłam 4 kwiaty z serwetki.
Kiedy już były gotowe, rozdzieliłam warstwy białe i tą z wzorem, posmarowałam klejem do decoupage wybrane miejsce na miseczce i przykleiłam. Podczas tej czynności trzeba uważać, żeby serwetkę przykleić równo. Czynność powtarzam dla każdego kwiatka ;-) Klej co prawda jest biały, a po wyschnięciu robi się przezroczysty, ale żeby nie stworzył nierówności na gładkiej ceramicznej powierzchni miseczkowej, jego nadmiar na około obrazka wyczyściłam mokrą szmatką.



Żeby utrwalić wzór, po wyschnięciu spryskałam całość lakierem w sprayu: